rower giant

4.08.2008r. – 119. dzień wyprawy

Po 6-ej zaczal sie ruch w mieszkaniu, wiec zdazylem sie wyspac. Godzine przygotowywalem sie do drogi. Na poczatek mialem 14 km do miasteczka Xiahuayuan, gdzie zrobilem sobie przerwe na sniadanie i uzupelnienie notatek w dzienniku. Pozniej probowalem poszukac kafejke internetowa – znalazlem zamknieta z inforacja, ze jest nie czynna w okresie 25.07-24.08.2008 r. Zaczalem sie […]

Ekwipunek

Z pomocą przygotowania sprzętu do drogi przyszedł Giant Polska, Cumulus oraz Sklep rowerowy „Żuchliński”, w którym były wykonane wszystkie poprawki i przygotowania sprzętu do wyjazdu. Długo się zastanawiałem nad wyborem roweru – górski czy trekkingowy. Ostatecznie, po wielu konsultacjach (w tym z osobami, które rowerem dotarły nad Bajkał lub autostopem podróżowały po Chinach i Mongolii), […]

47. dzień wyprawy – 29.06.2010

Przebudziła mnie rozmowa moich kolegów po 7. Jak spaliśmy ktoś na „naszych” krzesłach zostawił 2 butelki wody i torebkę z kanapkami, jakie czasami hotele dają na drogę. Podejrzenie padło na naszych rodaków w porannych lotów do Katowic, Warszawy i Gdańska tym bardziej, że do mojego roweru jest przymocowana nasza flaga, a cała obsługa wie o […]