20.04.2008r. – 13. dzień wyprawy

20.04.2008 r.

13 dzien wyprawy

Masc rozgrzewajaca na noc od Pawla to bylo chybione rozwiazanie – kilka razy w nocy sie budzilem, bo strasznie pieklo, a rano bylo opuchniete. Zastosowalem wiec masc zabrane z Polski i opuchlizna po kilku godzinach znikla. Od rana caly czas padal deszcz (lub lal) i wial wiatr. Moi gospodarze wstali ok. 8.30, zrobili sniadanie, a nastepnie Roman poszedl spac. Ja natomiast rozmawialem z Pawlem do poludnia, a pozniej on tez poszedl spac. Mialem czas dla siebie. W TV byly same teleturnieje i programy rozrywkowe, np. odpowiednik naszej Familiady. Do Kociola nie mialem gdzie pojsc, wiec odmowilem I Czesc Rozanca (odtad codziennie podczas postojow odmawiam jedna Czesc).

Ok. 14 wstal Roman – troche porozmawialismy i zaczalem zbierac sie do drogi. Nie za bardzo mialem ochote jechac w deszczu, ale wiedzialem, ze moi gospodarze tez po poludniu wyjezdzaja. Postanowilem, ze jak Bog pozwoli, to przejade w deszczu i wietrze jakies 50 km i poszukam kolejnego noclegu. O 15 udalo mi sie wyjechac, robiac pamiatkowe zdjecie na pozegnanie.

Droga wlasciwie bez historii. Po jakis 20 km mialem postoj na jedzenie, a po kolejnych 10 km natrafilem na postoj z „naszymi” TIRami. Tam dostalem od jednego z kierowcow dostalem goracej wody i moglem sobie zrobic kawe zbozowa. Bylo to w Jarcewie. Miejscowi z obslugi stacji paliwowej twierdzili, ze bedzie tak Kosciol Katolicki. Na miejscu jednak okazalo sie, ze to jest przede wszystkim dom mieszkalny, a w jednym z pomieszczen podobno funkcjonowal jakis odlam – „Kosciol piecdziesiatnicy”. Kawalek dalej znowu trafilem na Polskich kierowcow, wiec znowu postalem i chwile z nimi porozmawialem.

Jednak zblizal sie wieczor i trzeba bylo szukac noclegu. Okazalo sie i tym razem, ze to nie problem. Natalia i Gienadij przyjeli mnie do siebie i nakarmili. No i moglem rozwiesic swoje mokre rzeczy. Kazali mi zalowac, ze nie przyjechalem wczesniej, bo bym poznal ich 26-letnia corke Ljeke, ktora oddaliby mi za zone.

Statystyki dnia:

  • dystans dnia – 53,87 km
  • czas jazdy – 3:44:14 h
  • srednia predkosc – 14,41 km/h
dodaj komentarz