sprzed czy z przed

24.04.2008r. – 17. dzień wyprawy

Jako że mieszkam niedaleko Kościoła Katolickiego, dzień mój zaczął się od Mszy Św. w j. rosyjskim. Po niej chwilę rozmawiałem z zastępcą Biskupa Diecezji Moskiewskiej, Ks. Wikariuszem Andrzejem (Polak). Następnie udałem się do Proboszca, Ks. Józefa, z zapytaniem czy nie zna lekarza, który mógłby obejrzeć moje kolano. Pomimo, że Ksiądz wypytał się wszystkich swoich znajomych […]

22.06.2008r. – 76. dzień wyprawy

W wyniku sobotnich rozmow z moimi gospodarzami dowiedzialem sie, ze jak chce to moge dzisiaj pojechac samochodem do Listwianki. Dodatkowo, aby w poniedzialek miec wiecej czasu na zalatwianie swoich spraw w Irkucku, zorganizowano mi nocleg w Angarsku (ok. 35 km blizej Irkucka). Po Mszy Sw., na ktora udalem sie rowerem gotowy do drogi, ok. 11.00 […]

20.07.2008r. – 104. dzień wyprawy

Od rana meczyl mnie zoladek, dlatego nawet ucieszylem sie, kiedy na sniadanie Zhang Tei Ping przyniosla tylko kubek herbaty i kilka kawalkow ciastka. Przed 8-ma pozegnalem sie i ruszylem w droge do Jining. Wiatr w miare sprzyjal, wiec w niespelna dwie godziny bylem w miescie, gdzie przy pomocy dwoch na skuterze znalazlem kafejke internetowa. Od […]

22.08.2008r. – 137. dzień wyprawy

Wstalem ok. 5.30. Mialem dosc czasu, aby spokojnie sie umyc zanim wstanie reszta podroznych z wagonu i troche zjesc. Na peronie spotkalismy sie z Tatiana i poszlismy odebrac rower. Otwierali jednak dopiero o 8.00. Aby nie marznac w chlodny poranek (Tatiana miala tylko koszulki ze soba), poszlismy do restauracji na barszcz. Niestety, tylko nazwa mowila, […]

26.08.2008r. – 141. dzień wyprawy

Dzień mija spokojnie, a jego rytm wyznaczają przede wszystkim stacje, na których pociąg stoi powyżej 10 min. (zdarza się, że nawet 40 min.). Na nich większość pasażerów wychodzi na perony, aby trochę się przejść. Przy okazji można zrobić zakupy żywnościowe u „babuszek”. Ceny są jednak stosunkowo wysokie, niektórych produktów nawet o 50% wyższe w porównaniu […]

Rowerem przez świat

         Właśnie ukazała się druga książka mojego autorstwa „Rowerem przez świat” wydana przez Wydawnictwo Bernardinum z Pelplina. Czytelnika zaskoczy nowatorska forma wizualizacji książki oraz ponad 200 zdjęć kolorowych i czarnobiałych na 240 stronach. Czytając ją można przenieść się na szlak wyprawowy i razem ze mną i pozostałymi uczestnikami przeżywać radości i bolączki dnia codziennego ciężkich […]

Z wizytą u Kubańskich rewolucjonistów

  Wracając z Naddniestrza wiedziałem już, że kolejnym Państwem, do którego dotrę, będzie Kuba, dawna hiszpańska kolonia, wyspa położona na Morzu Karaibskim. Stwierdziłem, że jest już najwyższy czas, aby zwiedzić to dawne kolonialne państwo, za nim nastąpią w nim głębokie zmiany cywilizacyjne i ustrojowe. Zmarł już Fidel Castro a jego brat Raul ma również sporo […]

Wspaniały Iran

Pomysł wyjazdu do Starożytnego Państwa Persów narodził się kilka lat temu, ale zawsze coś stało na przeszkodzie – a to inne wyjazdy a to brak czasu a to brak funduszy na drogę! Tak na drogę. Jeszcze kilka lat temu za miarę rozsądne pieniądze można było się dostać tylko drogą lądową przez Turcję – 4-5 dni […]