6 sierpnia 2008
Po 6-ej zaczal sie ruch w mieszkaniu, wiec zdazylem sie wyspac. Godzine przygotowywalem sie do drogi. Na poczatek mialem 14 km do miasteczka Xiahuayuan, gdzie zrobilem sobie przerwe na sniadanie i uzupelnienie notatek w dzienniku. Pozniej probowalem poszukac kafejke internetowa – znalazlem zamknieta z inforacja, ze jest nie czynna w okresie 25.07-24.08.2008 r. Zaczalem sie […]
















