rower jazda

20. dzień wyprawy Bałkany 2010 – 13.11.2010

Za miastem zauważam znak zakaz jazdy rowerem (między Budapesztem a Kecśkemet go zlekceważyłem), lepszego miejsca na łapanie stopa nie mogłem znaleźć. rower w

23. dzień wyprawy Bałkany 2010 – 16.11.2010

Na wyjeździe jest znak zakaz jazdy rowerem – pierwszy taki w Serbii. A stara droga to dziurawy bruk. Od razu udaje mi się złapać stopa. rower w

Wizy i ubezpieczenia

Wynikało to z tego, że mogłem wyrobić tylko wizę miesięczną, ważną 3-miesiące (wiedziałem, że do Mongolii mam ponad dwa miesiące jazdy rowerem, a nie chciałem tracić czasu na wyrabianie rower w

Szczegółowy opis trasy

W przypadku jazdy rowerem, muszę być przygotowany na codzienne pokonywanie rowerem ok. 200 km (byłby to wówczas „najszybszy” odcinek trasy, ale jednocześnie będę wypoczęty i wytrenowany rower w

21.06.2008r. – 75. dzień wyprawy

Dzien wolny od jazdy na rowerze, ale nie wolny od niego samego. Otoz po porannej Mszy Sw. w j. rower w

8.08.2008r. – 123. dzień wyprawy

4 miesiace drogi, 10255 km i ponad 596 godzin jazdy na rowerze. ! Koniec! Cieszylem sie bardzo z dotarcia do celu, ale odczuwalem jakas pustke. Co dalej? rower w