OPIS TRASY
Start wyprawy rowerowej „Pekin
Taki, a nie inny wybór drogi, był od samego początku dla mnie oczywisty. Już kilka lat temu zapragnąłem zwiedzić oraz zapoznać się z obyczajami mieszkańców państw, wchodzących do niedawna w skład byłego ZSRR. Dlatego też droga prowadzi przez Litwę, Łotwę i Rosję (kilka tysięcy kilometrów). Następnie Mongolia, państwo jakże piękne i nieznane u nas. A na koniec „państwo środka”, gdzie jest przewidziany ok. dwumiesięczny pobyt. W tym czasie odbędzie się podróż po jego znacznej części, a jej kulminacją będzie przyjazd na Igrzyska Olimpijskie do Pekinu.
A jak sił nie zabraknie i rower wytrzyma, droga poprowadzi do Władywostoku. Stamtąd droga powrotna może być tylko jedna – koleją transsyberyjską, to tylko ponad 9 tys. km i tydzień drogi jednym pociągiem do Moskwy! Dalej kolejnym pociągiem do Kaliningradu. Przyjazd do Polski przewidziany jest ok. 03.09.2008 roku, po 150 dniach podróży.