Bałkany 2010
Stało się. Organizuję wyprawę rowerową „Bałkany 2010”. Wyjazd planowany jest 15 października a powrót 19 grudnia 2010 roku (65). W tym czasie na rowerze zostanie pokonane ok. 6 tys. km na szlaku Sopot – Wiedeń – Bratysława – Budapeszt – Belgrad – Skopje – Ateny – Tirana – Podgorica – Split – Sarajewo – Medjugorie – Zagrzeb – Ljubliana – Praga – Harrachov – Sopot. Z podróży będą zamieszczane relacje na stronie www.krzysztofskok.pl.
Zakładane cele podróży to:
• poznanie kultury i obyczajów mieszkańców Czech, Austrii, Słowacji, Węgier, Serbii, Macedonii, Grecji, Albanii, Kosowa, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Słowenii,
• pokonanie rowerem trasy Sopot – Ateny – Sopot,
• popularyzacja międzynarodowej turystyki rowerowej,
Wyprawę wspiera Aries Power Equipment – generalny dystrybutor maszyn i urządzeń Hondy. Firma wspiera Tour de Pologne i Skandię Maraton LangTeam wyposażając te imprezy w wysokiej jakości agregaty prądotwórcze marki Honda. Właśnie podczas zawodów Skandii w Białymstoku poznałem Pana Pawła Porucznik, Dyrektora Generalnego Aries Power Equipment. Po zawodach, w których razem startowaliśmy, Pan Paweł Porucznik zaproponował nawiązanie współpracy! Tak się akurat złożyło, że z końcem września wygasła moja umowa o pracę (zakończył się projekt unijny). Długo się nie zastanawiałem i od razu ruszyłem z przygotowaniami. Tym bardziej, że pomocy udzieliła mi firma Bizzit Sławomir Chojnacki, która jest administratorem www.krzysztofskok.pl.
Najprawdopodobniej będę jedynym uczestnikiem wyprawy. Natomiast w niektóre dni możliwa jest podróż z innymi podróżnikami. W związku z tym zapraszam wszystkich miłośników podróży rowerowych do wspólnej jazdy. Harmonogram przejazdu przez Polskę wygląda następująco:
15.10.2010: Sopot – Gdańsk – Tczew – Malbork – Kwidzyn,
16.10.2010: Kwidzyn – Grudziądz – Toruń,
17.10.2010: Toruń – Włocławek – Łęczyca – Zgierz – Łódź,
18.10.2010: Łódź – Częstochowa – Kokotek (k. Lublińca),
19.10.2010: Kokotek – Tarnowskie Góry – Gliwice,
20.10.2010: Gliwice – Rybnik – Wodzisław Śląski – Ostrawa – Ołomuniec,
Do zobaczenia na trasie!
Pozdrawiam i podziwiam za talent organizacyjny i konsekwentną realizację planu. Dziś wyprzedziłem Cię samochodem o 9.00. przed Dłutowem, zainteresowałem się i będę śledził wyprawę w necie. Trzymam kciuki, ale widzę, że jesteś profi!!!
Witaj Krzysiek.
Trzymam kciuki za powodzenie nowej wyprawy na tej ciekawej trasie.
Pozdrawiam, Darek.
Dzięki Panowie!