Przygotowania na Syberię, czyli niekończące się problemy
Wyjazd na Syberię za miesiąc, a tu na 1 kwietnia pogoda spłatała na figla. A właściwie od miesiąca mamy duże trudności z treningiem. Wiele z nich trzeba odwoływać lub skracać, a czasami ze względu na zaśnieżone drogi je odwoływać. Zostały tylko 3 tygodnie czasu na intensywne treningi, a później 10 dni na regenerację mięśni. Oj, będzie ciężko. Na początku trzeba będzie pojechać bardzo ostrożnie.
Na chwilę obecną nawet nie możemy wytyczyć dokładnej trasy, ponieważ mamy duże problemy z uzyskaniem wiz. Jest to momentami niczym walka z wiatrakami. Mogłaby ją oczywiście skrócić odpowiednia gotówka i wykupienie droższych wiz, ale nas na to nie stać. Już brakuje nam środków, a o sponsorów jest nad wyraz trudno. Dlatego każde wsparcie jest bardzo cenne. Niewykluczone, że z braku funduszy, z niektórych państw będziemy musieli zrezygnować!
Jedno jest pewne. 3 Maja o świcie, w intencji Ojczyzny, rusza na Syberię. Start jest z Kokotka k. Lublińca. Każdy chętny może przyjechać, pomodlić się z nami w intencji wyprawy i nas pożegnać.
A jak chcesz Czytelniku, to również możesz jechać na Syberię, na uroczystości w Wierszynie. .
mBank 45 1140 2004 0000 3102 3940 8890 – wpłaty z dopiskiem „Syberia 2013” będą traktowane jako darowizna dla wszystkich członków Dla wpłat od 100 zł przewidziane są specjalne podziękowania!
Kontakt: [email protected] Tel. 603-792-729 (nie odbieram podczas pobytu za granicą – proszę o SMS)