22.06.2008r. – 76. dzień wyprawy
W wyniku sobotnich rozmow z moimi gospodarzami dowiedzialem sie, ze jak chce to moge dzisiaj pojechac samochodem do Listwianki. Dodatkowo, aby w poniedzialek miec wiecej czasu na zalatwianie swoich spraw w Irkucku, zorganizowano mi nocleg w Angarsku (ok. 35 km blizej Irkucka).
Po Mszy Sw., na ktora udalem sie rowerem gotowy do drogi, ok. 11.00 wyruszylem w droge do Angarska. Tak naprawde byl to jednak spacerek – plaska droga i sprzyjajacy wiaterek, wiec szybko i bez zbytniego przemeczania sie dotarlem na miejsce.
Tam zjadlem obiad i ruszylimy samochodem do Listawianki przez Irkuck (przy okazji zobaczylem droge na kolejny dzien). Bardzo ladna jest droga na odcinku Irkuck – Listwianka. Droga prowadzi przez gory i lasy, a pod koniec widac wyplywajaca z Bajkalu Angare, az w koncu sam Bajkal. Wspaniale miejsce. Na miejscu byla fatalna pogoda (popsula sie juz w Irkucku). Lalo i wial silny wiatr. Tak wiec Bajkal widzialem tylko z okien samochodu i sprzed domu, w ktorym sie zatrzymalismy. Ala Bajkal jeszcze zobacze – bede przeciez obok niego jechal w drodze do Ulan Ude. Pozytywny aspekt deszu to fakt, ze moglem zobaczyc jak wyglada praca Siostr Albertynek z malymi dziecmi, czesto pochodzacymi z rodzin patologicznych. I co wazne, sa to w wiekszosci dzieci nieochrzczone. One chca zapewnic im byt, a jak przy okazji zechca przyjac chrzest to bedzie milo.
dystans dnia – 38,62 km
czas jazdy – 2:08:43 h
srednia predkosc – 18,00 km/h